-Hej mała...-zaczął, jednak po chwili urwał i zaczął mi się uważnie przyglądać.
-Nie teraz Louis-warknęłam starając się go wyminąć, jednak i ta próba wyszła na marne. Boże dlaczego oni wszyscy są tacy uparci nie rozumieją słowa "NIE". Chłopak chwycił mnie za ramiona i zmusił bym spojrzała na niego.
-Co ci się stało?-zapytał.
-Nic. Jestem po prostu wściekła. Zły dzień. Każdemu się zdarza.
-Dobrze wiesz, że nie o to mi chodzi, tylko o to-mówiąc te słowa dotknął palcem mojej rany ocierając przy tym odrobinę krwi. Syknęłam tylko cicho i odwróciłam głowę próbując coś wymyślić, tylko jak na złość w mojej głowie była jedna wielka pusta. Zero pomysłu.
. ~ ' OCZAMI LOUIS'A ' ~ .
Spacerując uliczkami Londynu, a właściwie zmuszony spacerem , bo Niall zgłodniał, a że jest chory to padło na mnie, żebym poszedł mu po coś do jedzenia. Niedaleko kawiarni spotkałem Dianę. Zauważyłem, że z jej kącika ust leci krew.
-Co ci się stało?-zapytałem i dotknąłem delikatnie jej rany, jednak kiedy usłyszałem z jej ust sykniecie zapewne spowodowane bólem zabrałem szybko dłoń.
-Nic. Ugryzłam się-powiedziała uciekając wzrokiem. Czyli zapewne kłamała.
-A tak serio?
-Spieszę się-powiedziała.
-Nie puszczę cię dopóki nie powiesz mi prawdy-oznajmiłem poważnie przyglądając jej się uważnie.
-To naprawdę nie ważne. A zresztą i tak nie uwierzysz, a Zayn...
-A Zayn co?-dopytywałem.
-A Zayn i tak zapewne stanie za nią murem-odpowiedziała.
Czyli wszystko jasne. Sprawka jej rany musiała być zapewne Sara.
-To nie tak, A Sarę chyba uduszę-zacisnąłem zęby. Byłem w szoku. A właściwie co się dziwić. Skoro umiała zrobić nam takie świństwo to nie powinienem się dziwić, że była zdolna do uderzenia kogoś.
-Naprawdę muszę iść. Mama ma urodziny i muszę wszystko przygotować.
-No dobrze. Rozumiem.
-Pa Louis.
-Pa Diana-odpowiedziałem i przytuliłem dziewczynę.
Chwilę później ruszyłem w dalszą drogę po zamówienie dla Niall'a.
. ~ ' OCZAMI DIAN'Y ' ~ .
Co ja narobiłam. Po co mu powiedziałam? Mam nadzieję, że nikomu nie powie.
Wyciągnęłam telefon o wystukałam kilka liter.
"Nie mów nikomu. Proszę."
Wysłałam i kiedy dotarłam do domu wypakowałam zakupy. Dopiero teraz dostrzegłam kartkę od mamy leżącą na stole kuchennym.
Na samą myśl o niej uśmiechnęłam się, a potem wzięłam się za czytanie liściku.
"Wyszłam do pracy.
Śniadanie jest w mikrofali.
Wrócę około 15.
Całuję xx
Mama"
-Chyba trochę za późno na śniadanie. Na pewno jest pyszne, ale muszę wziąć się do roboty, bo nie zdążę-powiedziałam do siebie i zaśmiałam się
Szybko odwiałam poprzednie myśli o Sarze i zaczęłam przygotowywać piernika. Ulubione ciasto mamy. Kiedy zegar wybił godzinę 14 ciasto było już gotowe, więc wyjęłam je z piekarnika i odstawiłam do ostygnięcia. W między czasie posprzątałam dokładnie mieszkanie, a chwile przed przyjściem mamy polałam ciasto czekoladową polewą, a lukrem wykonałam napis: " Z okazji urodzin ! 100 Lat". Nie pisałam liczby obchodzonych lat mamy, bo nie chcialam jej po prostu o tym przypominać. Nakryłam do stołu stawiając na środku pokrojone ciasto i wazonik z kwiatkami. Ułożyłam również talerzyki deserowe i odpowiednie sztućce.
Słysząc na podjeździe samochód mamy pobiegłam do swojego pokoju. Przebrałam się w brązowe rurki, bluzkę z napisem "BROOKLYN", arafatkę i czarne converse.
Zabralam z szuflady pudełeczko i zbiegłam ponownie na dół. Wyciągnęłam z kuchennej szafki czekoladki i stanęłam przed drzwiami. Kiedy się otworzyły zaczęłam śpiewać po polsku "Sto lat", jednak w polowie pierwszego wersu zatrzymałam się widząc przed sobą ową scenę.
Myślałam początkowo, że mam jakieś omamy, ale nie. To była rzeczywistość.
________________________________________
I kolejny za nami.
Jakie wrażenia?
Jak myślicie co zobaczyła Diana? :)
Świetny rozdział :-*
OdpowiedzUsuńczekam na next :-D
Eeej! Czemu w takim momencie? No chyba Cię zaraz uduszę :D Rozdział wyszedł Ci świetny, ciekawe czy Louis powie coś Malikowi, jeśli tak to mam nadzieję że Zayn wstawi się za Dianą a nie tą swoją durną niby dziewczyną.
OdpowiedzUsuńNo i co to za scena? Ja chcę już wiedzieć! Czekam z niecierpliwieniem na kolejny rozdział, pozdrawiam Asiek:*
Dziewczyno nie zatrzymuj w takim momencie !!!
OdpowiedzUsuńRozdział wspaniały,jestem bardzo ciekawa co pomyśli,zrobi Zayn na zachowanie Sary.
Zapraszam do siebie i czeka na kolejny interesujący rozdział.
Little-us029.blogspot.com
nie zatrzymuj w takim momencie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń/ Lexi :********
Zayna albo Louisa! Omg super! <3
OdpowiedzUsuń@TheAsiaShow_xx
Jak możesz w takim momencie! Jejku jestem teraz tak ciekawa co to za scena! I ogólnie świetne! Czekamm na next ;D
OdpowiedzUsuńa ja myśle, że matkę z ojcem jak sie liżą xd mam nadzieje, że Lou powie Zaynowi, że Sara to taka zdzira rozdział jest mega boski czekam na nexta weny i buziole ;**
OdpowiedzUsuńWitaj zostałaś nominowana do Libster Award! Więcej informacji znajdziesz tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://one-direction-number-one-69.blogspot.com/2014/04/liebsten-awards-dziekuje-za-nominacje-1.html
Świetny rozdział. Hmm... Tak mi przyszło do głowy, czyżby Diana nie zobaczyła swojej matki razem z ojcem? Może się zeszli? Nie wiem. Z niecierpliwością czekam na nexta :) Pzdr i weny życzę :)
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do Liebster Award. Info u mnie: destiny-rebekah-1d.blogspot.com
UsuńZaczęłąm czytać tego bloga od początku i musze ci powiedzieć, że jest bardzo fajny, tylko właśnie nie wiem z kim Diana w końcu będzie. Ja bym zrobiła taki zwrot akcji i żeby zaczęłam kręcić z Louisem. On zawze przy niej jest jak Zyan coś spieprzy. A co do tego rozdziału bardzo spoko xD. Czekam na nexta i mam nadzieje, ze Diana będzie z Lou. :)
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział! Już się nie mogłam go doczekać. Wspaniale piszesz! Życzę weny! :)
OdpowiedzUsuńPS Na moim blogu http://littlemixonedirectionija.blogspot.com/
pojawił się ważny komunikat i proszę, żebyś się z nim zapoznała. To nic wielkiego ( dla ciebie), ale dla mnie bardzo wiele ułatwi, ale co ja się będę rozpisywać, lepiej sama go przeczytaj i mi doradź. Jeszcze raz życzę weny! :D
Zajebisty rozdział ! czekam na nn <3
OdpowiedzUsuńNa moim blogu pojawił się nowy rozdział http://my-life-is-true-onedirection.blogspot.com/ zapraszam :*
Kiedy następny??
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :) Nie mogę się doczekać ciągu dalszego ;)
OdpowiedzUsuńDalej!
OdpowiedzUsuńSzybko dalej! <3
OdpowiedzUsuńSzybko dalej ! <3 jest cudowny a ja myślę że to Zeyn :D
OdpowiedzUsuńDopiero teraz czytam tego bloga i wiesz co? Jest po prostu super, a do tego momentu. Znajdę cię i udusze :* czekam z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńWow dopiero zaczełam czytać twojego bloga i stwierdzam że jest zajebisty:D
OdpowiedzUsuńJej ciekawy rozdział mprzerwałaś w takim momencie nie moge się doczekać kolejnego pisz jak najszybciej*-*
I HAVE HEATR ATACK !
OdpowiedzUsuńJak możesz kończyc w takim momencie?
Co ja ci zrobiłam?
Może ci wybaczę jak dodasz bardzo szybko kolejny rozdział
W między czasie zaprzaszam do mnie http://dreamfanfictiononedirection.blogspot.com/
szkoda ze takie krótkie ale i tak jest super dodaj jak najszybciej następny bo chyba zaraz umre z ciekawości <3 kocham
OdpowiedzUsuńŚwietny czekam na nexta ;)
OdpowiedzUsuńRozdział wyszedł ci po prostu gwaajaskKWJWEWHDG :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się czy nie napisać tego w spamie ale piszę tutaj xD Jeżeli nie masz zwiastunu na tego lub innego bloga i chcesz go mieć mogę go wykonać zapraszam : http://zwiastuny-u-boonie.blogspot.com/p/zamow_10.html
Bardzo przepraszam ale pomyślałam ze mogę napisać to tutaj ^^
Cześć kocie, zostałaś nominowana przeze mnie do LBA :)
OdpowiedzUsuńhttp://one-life-one-chance-onedirection.blogspot.com/
ps. zapraszam na nowy rodział
ps.ps. a twój blog jest świetny i go loffciam ♥♥♥♥
Awrr... Piękny, idealny i wspaniały! Jestem ciekawa kto stoi za drzwiami :D A Sara to podła świnia. NIech Zayn otworzy oczy!
OdpowiedzUsuńUwielbiam i czekam na następny! xx
Życzę weny!
____
Na moim blogu pojawił się pierwszy rozdział. Jest on typu "Dark", zapraszam---> http://we-dont-want-to-be-like-them.blogspot.com/
Zayna zobaczyła :))))) Pisz kolejny ;p
OdpowiedzUsuńPiękny i pewno zobaczyła Ojca :d
OdpowiedzUsuńświetne,świetne i jeszcze raz świetne ! Bardzo fajne opowiadanie ♥ CzEkAm Na WiĘcEj :3
OdpowiedzUsuńCZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA NEXT !!!
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. Czekam na kolejny.
OdpowiedzUsuńHmm... Myślę, że zobaczyła ojca. Rozdział świetny! Nwm czemu, ale chciałabym aby Lou był z Dianą...
OdpowiedzUsuńKiedy nastepny blagam dodaj juz jest genjalny zobaczy zeina zapewne
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział *.* Wciągnęłam mnie tak historia cholernie <3
OdpowiedzUsuńCzekam na następny ;)
Ekstra!!!! Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Zapraszam na mojego bloga http/www.aliceemorgan.blogspot.com/ :) (opowiadania o 1D)
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz *.*
OdpowiedzUsuńTak bardzo mnie to wciągnęło! Czekam na więcej!
---------------------------------------------------------
Zapraszam na mojego bloga :)
http://memories-with-harry.blogspot.com/
Błagam daj już nowy rozdział, bo nie wytrzymam
OdpowiedzUsuńNominuję cię do Liebster Award więcej informacji na http://i-will-love-you-fanfiction.blogspot.com/2014/04/liebster-award.html
Hej :) Po pierwsze sory, że reklamuję się na twoim blogu, ale dopiero co zaczęłam swojego bloga. Jest to fanfiction o Harry'm. Proszę niech ktoś przeczyta/skomentuje :( http://lookatmenow-fanfiction.blogspot.com
OdpowiedzUsuńsuuuper... wciągnął mnie twój blog i zainspirował w związku z czym mam prośbę pomógłby mi ktoś założyć własnego bloga? jestem trochę blondynką informatyczną i nie mam pojęcia jak to się robi... pomożecie?? z góry dziękuję ;0
OdpowiedzUsuń