Promienie słoneczne wpadały do mojego pokoju świecąc wprost na moja twarz.
Nie byłam zbytnio tym zadowolona, bo chętnie bym sobie jeszcze pospała.
Przetarłam oczy dłonią i wstałam z cieplutkiego i bardzo wygodnego łóżka. Gdybym tylko mogła to jeszcze bym w nim pozostała i to bez żadnego zastanowienia, ale nie moge, bo postanowiłam poszukać sobie jakieś pracy. Może i nie mam tych osiemnastu lat, ale to nie moja wina, ze w Polsce skończyłam dwuletnia szkołę tylko po to, żebyśmy mogli tutaj wyjechać.
Podeszłam do szafy i wyciągnęłam z niej ulubiony zestaw ubrań, który wydawał mi się idealny na tą "okazję". Weszłam do łazienki, gdzie się przygotowałam.
Chwilę później byłam gotowa, by się zmierzyć z próbą znalezienia odpowiedniej pracy dla siebie.
Zeszłam na dół i zajrzałam do pokoju mamy,jednak widząc, że śpi zamknęłam cichutko drzwi od jej sypialni. chciałam by chociaż raz mogła odpocząć od swojej pracy. Ostatnio bardzo często w niej przebywa. nie mozna tak cały czas.
Zajrzałam jeszcze do kuchni. Napiłam się soku pomarańczowego, zrobiłam kilka ulubionych kanapek rodzicielki i zostawiłam jej karteczkę.
"Wyszłam na miasto.
Nie chciałam cię budzić.
Śniadanie na stole .xx "
Diana xx
Przerzuciłam przez ramię torbę i wyszłam z mieszkania zamykając drzwi.
Pogoda była dość przyjemna, dlatego postanowiłam spędzić dziś troszkę więcej czasu na świeżym powietrzu. Trochę ruchu nikomu jeszcze nie zaszkodziło. A tym bardziej nie zaszkodzi mi.
Idąc w stronę miasta w pewnym momencie podbiegła do mnie spora grupka osób z aparatami. Tak to byli paparazzi i reporterzy.
-Powiedz jak się nazywasz i co cię łączy z Zaynem Malikiem-usłyszałam pytanie wydobywające się z tłumu, jednak zignorowałam je. Chciałam jak najszybciej uwolnić się od nich.
-Mamy zdjęcie. Jesteście parą? Jesteś jego kochanką? Co z jego dziewczyną?-kolejne pytania padały z ust nieznanej mi osoby.
-dajcie mi spokój. Nie znam was-powiedzialam i zasłoniłam twarz. Przecisnęłam się z trudem przez tlum i zaczęłam biec najszybciej jak tylko byłam w stanie.
Wbiegłam do jakieś nieznanej mi kamienicy. Mój oddech był szybki i nierówny, a serce walilo jak oszalałe. Gdyby mogło na pewno już dawno wyskoczyło by mi z piersi.
Czego oni ode mnie chcą. Cholera zawsze mam pecha.
Wyciągnęłam z kieszeni telefon i wykręciłam numer, a chwilę później nacisnęłam zielona sluchawkę.
Jeden sygnał, drugi, trzeci, czwarty i nic. Oprócz denerwującego pikania panuje głucha cisza.
Ponownie spróbowalam, jednak i tym razem nie wyszło.
Schowałam urządzenie do kieszeni i wyjrzałam na ulicę sprawdzając czy udało mi się zgubić te hieny. Nigdzie ich na szczęście nie dostrzegłam, dlatego po uspokojeniu wyszłam z ukrycia i ruszyłam w stronę miasta nadal chcąc zrealizować swoj plan.
W pewnym momencie, kiedy szłam wzdłuż chodnika poczułam na ciele coś mokrego, a ubranie zaczęło sie do mnie lepić. Serio? co to dzisiaj piątek trzynastego, że mam tak cholernego pecha? Właśnie opryskał mnie samochód . Jechał tak szybko, że wjechał w kałuże.
Czyli poszukiwanie pracy przełożone. Nie mogę się tak pokazać pracodawcy.
Tupnęłam nogą o ziemie i westchnęłam. Teraz już tylko pozostała mi droga powrotna do domu. Super nie?
Zanim tam dotarłam minęło trochę czasu, bo przez tą ucieczke początkowo nie orientowalam się gdzie jestem. Będąc już na miejscu odwiesiłam torbę i kurtkę.
-Mamo. Jestem. Miałam okropny dzień. Pech za pechem-powiedziałam wściekła ściągając buty, w których już mi nieźle chlupało.
-Najpierw uciekałam przed bandą zwierzaków, potem opryskał mnie samochód, a na koniec...-nie dokonczyłam, bo gdy weszłam do kuchni zauważyłam, że śniadanie, które naszykowałam jest nie tknięte, a karteczka, którą napisałam leży w tym samym miejscu, w ktorym ja pozostawiłam. A na dodatek kubek mamy jest czysty, co mnie bardzo dziwi, bo codziennie rano musi wypić kubek kawy.
-Mamo?-krzyknęłam , jednak nie usłyszałam odpowiedzi.
Miała dziś wolne, więc przed oczyma zaczęły mi przechodzić czarne scenariusze.
___________________________
Jest kolejny.
Potrzymam was troche w niepewności.
Zła ja :)
Za błędy przepraszam < 3
Super.Czekam na kolejny<3;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie dalszy ciąg. Czemu mamy nie ma?
OdpowiedzUsuńSuper rozdział ♥♥
U mnie nowy rozdział 16: "Wredna Małpa!"
my-heart-will-go-on123.blogspot.com
Świetny, naprawdę genjalny czytam dużo blogow ale ten chyba podoba mi się najbardziej nie chyba tylko napewno czekam na nexxxxt. xxd
OdpowiedzUsuńŚwietny blog , XuX nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :******** Życzę czasu i weny ^^
OdpowiedzUsuńBest of the best !! *.* Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział :) Weny życzę <3 xx
OdpowiedzUsuńWow ! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na następny :*
Świetny rozdział. Nie mogę się doczekać nexta. Pozdrawiam i weny życzę :)
OdpowiedzUsuńJak morzesz przez ciebie nie będę się mogła doczekać na następny rozdział a ze jadę na wycieczkę to nie będę miała internetu ! ;)
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńBidna Diana, teraz te hieny będą za nią łazić i dopytywać o jej relacje z Malikiem. Ciekawe jak on na to zareaguje, że dziennikarze ją męczą:D Ale miała pecha, nie dość, że musiała uciekać to jeszcze została oblana przez pędzący samochód, ja to bym się chyba wkurwiła. Czy ona dzwoniła do Malika? Czy tylko tak mi się wydaje? :D
Kurcze no i ta końcówka! Mam ochotę Cię za nią zabić, dlaczego musiałaś skończyć w takim momencie? Co? :D
Ja chcę już wiedzieć co będzie dalej, mam nadzieję, że z jej mamą będzie wszystko ok :)
Czeka z niecierpliwością na kolejny rozdział!
Pozdrawiam Asiek :)
świetny. czekam na nowy rozdział.
OdpowiedzUsuńCiekawe co się stało :(
OdpowiedzUsuń@TheAsiaShow_xx
Dzisiaj zaczęłam czytać i już skończyłam czekam na kolejny... Przerwałaś w naprawdę świetnym momencie hahah kiedy kolejny
OdpowiedzUsuńKiedy następną część :OOOOO Kurde nie mogę się doczekać :****** !!
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. Czekam na nn :)
OdpowiedzUsuńPowiem tylko że świetny blog.Czekam na kolejny rozdział. :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy blog jaki kiedykolwiek czytałam . Dodaj kolejny rozdział troszkę dłuższy :>
OdpowiedzUsuńCo się stało :OOOOOO ?!?!?!? czekam na kolejny .. *u* Świetny blog
OdpowiedzUsuńFajny blog.Czekam na kolejną część :* życze wenny :)
OdpowiedzUsuńSzybciej pisz!
OdpowiedzUsuńPo pierwsze super blog po drugie życze weny a po trzecie kiedy kolejny rozdział
OdpowiedzUsuńŻycze weny
OdpowiedzUsuńZOSTAŁAŚ/EŚ NOMINOWANA/NY do Liebster Award informacje na
OdpowiedzUsuńhttp://nowezyciee.blogspot.com/
Super
OdpowiedzUsuńCzekam na następny;)
Zapraszam do mnie na nowy rozdział this-is-livee.blogspot.com
Do następnego!!
Super rozdział. Dzisiaj dowiedziałam się o Twoim blogu, a już się w nim zakochałam. :) Jest cudowny! Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału! ;) Weny życzę! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne <3 Zapraszam do mnie <3 http://megamizu.tumblr.com/
OdpowiedzUsuńMegAAAAA .. Chcę więcej :3
OdpowiedzUsuńPszaj dalej <3 kocham to :3
OdpowiedzUsuńkiedy możemy spodziewać się nexta? Kocham twojego bloga!
OdpowiedzUsuńKurczę dodaj nowy rozdział ~ ):
OdpowiedzUsuńTak zła ty :D Jak mogłaś ! W takim momencie :3 No wiesz ? Jestem na ciebie po prostu wkurzona :) Mam nadzieję że dodasz w tym tygodniu kolejny rozdział . Z wszystkich blogów które czytam twój jest chyba jednak najlepszy :) A jak dodasz już rozdział to troszeczkę dłuższy bo rzadko je dodajesz :/ . No ale twój blog jest ŚWIETNY <3
OdpowiedzUsuńDawaj następny xDDD :)
OdpowiedzUsuń